Przejdź do zawartości

Dyskusja wikipedysty:Mpn/2020 7

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Archiwum dyskusji:

Podziękowanie - Aoniraptor

W imieniu zespołu wikipedystów opiekujących się rubryką, Gżdacz (dyskusja) 05:19, 1 lip 2020 (CEST)

W imieniu zespołu wikipedystów opiekujących się rubryką, Gżdacz (dyskusja) 06:53, 3 lip 2020 (CEST)

Re:Kategorie anatomiczne stawonogów

Witam po krótkiej przerwie ;) Nie powinna. Narządy gębowe mogą być nie tylko częścią głowy, ale też prosomy, głowotułowia, szczękotułowia, a czasem nawet odnóży krocznych (np. gnatobazy na biodrach kosarzy). Co innego gdyby chodziło o same owady – u nich rzeczywiście narządy gębowe są tylko na głowie. Carabus (dyskusja) 09:20, 5 lip 2020 (CEST)

Zablokowanie strony Rafał Trzaskowski

Odpowiednią reakcją na wandalizmy takie jak ten ze strony admina powinna być blokada użytkownika dopuszczającego się wandalizmów, nie zaś blokada artykułu. Chciałbym teraz rozwinąć jakiś element tego artykułu, jako użytkownik z wieloletnim stażem i dobrą kartą, nie mogę tego zrobić. Cierpi na tym projekt. Apeluję o natychmiastowe złagodzenie zakresu blokady. Francesco 13 (dyskusja) 14:34, 5 lip 2020 (CEST)

Odp:Drobne techniczne

Odp:Drobne techniczne

Też dokładnie tego nie rozumiem ale jak jest spacja to wyświetla się jako: PR Bell,DC Evans, Revision of the status of Saurolophus (Hadrosauridae) from California, U.S.A, „Canadian Journal of Earth Sciences”, 47 (11), 2010, s. 1417–26,DOI: [1], 10.1139/E10-062 (ang.).

Czyli coś ta spacja chyba psuje... bo wyświetla się dodatkowe kwadratowe nawiasy i jedynka. Jak się spacja usunie to ten artefakt znika... I będzie DOI: 10.1139/E10-062 czyli jak powinno być...--Ignasiak (dyskusja) 02:57, 6 lip 2020 (CEST)

Hej. Nieporadne, ale chyba nie hoax – enwiki zna źródła, jest kilka identyfikatorów z baz danych na wikidata. Piastu βy język giętki… 19:29, 12 lip 2020 (CEST)

Mpnie i @Piastu - wetnę się Wam. Zdecydowanie postać realna, podane w haśle dane z grubsza też prawdziwe. To jak najbardziej istniejący rzeźbiarz, fakt, że nie najwybitniejszy, ale jego prace są w zbiorach różnych krajowych muzeów. Wystarczy dać w Google jego imię nazwisko + muzeum i wyskakuje trochę. W Google scholar mamy nawet parę naukowych prac, gdzie podaje się jego krótkie życiorysy + dzieła. Oczywiście racja, że takie hasło bez źródeł winno wylądować w brudnopisie do poprawy. --Piotr967 podyskutujmy 22:08, 12 lip 2020 (CEST)

Wszystko, co napisałem o pani Kroczak, podane jest w źródłach: 1) Curriculum Vitae; 2) profil w serwisie Uniwersytetu Petersburskiego. --Puszczanin (dyskusja) 21:21, 19 lip 2020 (CEST)

Tak lepiej? --Puszczanin (dyskusja) 12:28, 20 lip 2020 (CEST)

No niestety

tak jak pisałem: "nie pamiętam teraz tytułów, ale widziałem przed epidemią, ze niektóre mają polskich specjalistów od dinozaurów jako tłumaczy lub konsultantów." - wiesz, ja sporo się włóczę po księgarniach i antykwariatach, więc rzuciło mi się w oczy, ze coś było, ale za Chiny Ludowe nie przypomnę co. Te dwie konkretne pozycje, o jakich Ci pisałem że sprawdziłem niestety nie mają wer konsultantów polskich. Musiałbyś pochodzić po księgarniach i zrobić rozpoznanie. --Piotr967 podyskutujmy 19:54, 20 lip 2020 (CEST)

hm, tutaj masz coś [1] - co prawda niby dla dzieci, ale b. duża, nowa, dobra recenzja, wydawca ujdzie, plus najważniejsze - oboje konsultanci naukowi są doktorami paleontologii, praktykującymi (długie lata siedzieli na Krasiejowie). Inna rzecz, że i tak przed kupnem musiałbyś najpierw zobaczyć książkę w realu czy się nada, ale przynajmniej wiadomo o co pytać w księgarniach. --Piotr967 podyskutujmy 20:05, 20 lip 2020 (CEST)
"Okładka rzeczywiście wygląda dość dziecinnie" - nawet poważne ksiązki o dinozaurach mają zwykle okładki udziecinniane. Poziom książki to jedno, a konieczność jej zyskownego sprzedania to drugie. No a wiadomo, że dzieci są głównym konsumentem literatury dinozaurzej, co więcej mają wielce skuteczną siłę wyłudzania zakupów na rodzicach. Nic dziwnego, że i poważni wydawcy okładki robią pod dzieci, a i ilustracje też - czego powszechnym, choć łagodnym wyrazem jest masowe ilustrowanie wszelkich teropodów zawsze z otwartą na oścież mordą. Choć na zdrowy rozum to one większość życia spędzały z zamkniętą paszczą:) --Piotr967 podyskutujmy 12:53, 21 lip 2020 (CEST)

Cześć. Ja omawiałem ten temat w dyskusji z Matinee71 i stanęło na pro-life. A czy bardziej neutralna? Nie sądzę. Z resztą wg źródła, pierwszy przypis, następne również. JackStrong12 (dyskusja) 15:39, 21 lip 2020 (CEST)

Odp:Poziomy rozumienia pojęć matematycznych

Odp:Poziomy rozumienia pojęć matematycznych

Izometria jest funkcją. :) Czyli ma to tyle wspólnego z funkcjami, że uczeń/student potrafi udowodnić, że pewien zbiór funkcji może być grupą. To już jest ten najwyższy poziom rozumienia, czyli dostrzegamy całe struktury, całe modele matematyczne, w tym przypadku - strukturę grupy. Zresztą - to nie jest przykład wymyślony przeze mnie, tylko przepisany z książki, którą podaję w źródle. :) Dzięki za czujność i dokładność! Pozdrawiam, Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 21:05, 22 lip 2020 (CEST)

Ciekawy fakt

Dzięki za przejrzenie pod kątem CzW poziomów rozumienia pojęć matematycznych. :) Zauważyłem, że lubisz takie różne ciekawe fakty, więc polecam przeczytać: liczenie (nie wspominam o tym, by namawiać Cię do przejrzenia kolejnego artykułu, tylko po prostu ponieważ to fajna ciekawostka). Okazuje się, że gdy małe dzieci okrywają świat liczb, próbują jakoś po swojemu rozumieć jak się liczy, to najpierw odkrywają liczbę dwa, a dopiero potem jeden. Pamiętam jak kilka lat temu, na jednym z egzaminów z Dydaktyki Matematyki na studiach, padło właśnie pytanie o to, która liczba jest dla małych dzieci najbardziej intuicyjna i poprawna odpowiedź to właśnie było dwa. A ostatnio przez przypadek udało mi się znaleźć publikacje naukowe wspominające ten niezwykły fakt, i tak powstał artykuł. :D Niesamowite, że dzieci prędzej dostrzegają parę, nim nauczą się dostrzegać jedność... :D Świat jest fascynujący. :) Pozdrawiam, Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 02:06, 24 lip 2020 (CEST)

Jestem Tobą!

Przykro mi :( (w sensie że tak nisko Ciebie posądzają) maikking dyskusja 18:43, 24 lip 2020 (CEST)

Odp:Odontostomum hartwegii

Odp:Odontostomum hartwegii

Oczywista omyłka pisarska :) Poprawiłem. Dzięki. Enzo^ (dyskusja)

Podziękowanie - Leptoceratops

W imieniu zespołu wikipedystów opiekujących się rubryką, Gżdacz (dyskusja) 08:01, 27 lip 2020 (CEST)

Odp:Rozszerzenie algebraiczne

Odp:Rozszerzenie algebraiczne

To prawda, 0 długo było zbyt abstrakcyjne, by uznać je za liczbę. Cóż, 0 jest przypadkiem granicznym między liczbami dodatnimi a ujemnymi, a te ostatnie jeszcze dłużej były nieuznawane. Wszystko to jest winą interpretacji geometrycznej liczby, która "obowiązywała" matematyków przez tysiące lat. Nie ma odcinków o ujemnych długościach, więc nie ma liczb ujemnych. Nie ma kwadratów o ujemnych polach, więc nie ma liczb urojonych. Dopiero gdy najbardziej nowatorscy matematycy (m.in. Kartezjusz – por. Geometria (Kartezjusz)) zaczęli odchodzić od interpretacji geometrycznej, to praktycznie w tym samym czasie wprowadzono do matematyki liczby ujemne oraz liczby urojone - które dla ówczesnych matematyków były równie abstrakcyjne.

Więc sama kwestia liczby 0, czy liczb ujemnych, nie jest dla mnie aż tak fascynująca jak kwestia odkrywania liczby 2 przed liczbą 1. Kwestia liczby i liczb ujemnych jest wynikiem wyboru jeszcze w czasach przed naszą erą interpretacji (matematyzacji! :P), która była zbyt ograniczona, zbyt wąska... Natomiast dostrzeganie pary przed jednością jest już pewnym mechanizmem psychologicznym, ewolucyjnym. Czymś tak naturalnym, jak np. subityzowanie – swoją drogą, też fascynujące zjawisko! :)

A przechodząc do rozszerzenia algebraicznego. Rzuciłem na razie pobieżnie okiem. Artykuł wygląda świetnie! Sam bym lepiej tego nie napisał. :) Na razie jedyne "niedociągnięcie" jakie rzuciło mi się w oczy, to to, że o elemencie algebraicznym piszesz niezależnie od ciała. Tzn. piszesz jestem elementem algebraicznym i kropka. Natomiast mi się wydaje, że element algebraiczny powinien być rozpatrywany nad konkretnym ciałem. Tzn. nad jednym ciałem może być algebraiczny, nad innym - już nie. Upewnię się jeszcze za chwilę w kilku podręcznikach akademickich do algebry, czy stosują to doprecyzowanie o której mówię. Pozdrawiam, Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 18:27, 27 lip 2020 (CEST)

Sprawdziłem i podręcznikach mówi się element algebraiczny nad ciałem i tu nazwa ciała. Czyli np. w pierwszej linijce, zamiast pisać:
Rozszerzenie algebraiczne – w teorii ciał rozszerzenie ciała, którego każdy element jest algebraiczny.
trzeba by raczej pisać coś w rodzaju:
Rozszerzenie algebraiczne – w teorii ciał rozszerzenie ciała , którego każdy element jest algebraiczny nad .
Trochę mniej czytelne, ale takie uściślenie moim zdaniem jest konieczne dla merytorycznej poprawności. I tak we wszystkich miejscach, gdzie mówisz o elemencie algebraicznym - za każdym razem trzeba dodać, nad którym ciałem jest on algebraiczny. A reszta artykułu - godna podziwu! Bardzo solidnie to napisałeś! :) Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 19:52, 27 lip 2020 (CEST)

Cześć. :) jesteś pewien, że chodzi Ci o

,

a nie o

?

Symbol w matematyce zazwyczaj oznacza tzw. splątanie. W tym przypadku podejrzewam, że chodzi o zwykłe mnożenie (tym bardziej, że fakt istnienia takiego nazwijmy to "rozkładu" wielomianu , wynikałby z dzielenia z resztą). Ja bym tu użył raczej komendy \cdot. Pozdrawiam, Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 11:52, 28 lip 2020 (CEST)

Pozwoliłem sobie to poprawić. Jest kilka luk w rozumowaniu przedstawionym w Twoim artykule. Np. mówisz o izomorfizmie dwóch pierścieni, a w kolejnym zdaniu piszesz: Wobec tego oba pierścienie to ciała, nie wyjaśniając jak z tego izomorfizmu pierścieni wynika, że te pierścienie są ciałami. Nie twierdzę, że takie luki to coś złego, ponieważ często np. w podręcznikach akademickich, czy publikacjach naukowych z matematyki, zostawia się drobne luki w rozumowaniach. Ale gdybyś miał jeszcze w przyszłości czas i chęci na doprowadzenie tego artykułu do stanu bardziej przystępnego dla Czytelnika, to warto pomyśleć o uzupełnieniu tego typu luk. :) Pozdrawiam, Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 12:17, 28 lip 2020 (CEST)
No właśnie, to jest właśnie główny problem z pisaniem artykułów z matematyki. Ciężko wyczuć, ile można założyć, że czytelnik już wie. Np. używasz symbolu . I Ty, i ja, wiemy co on oznacza. Ale czy Czytelnik wie? Z jednej strony - fajnie byłoby zadbać o to, by absolutnie wszystko było wyjaśnione. Z drugiej strony - taki artykuł, gdzie tłumaczymy każde pojedyncze słowo, symbol, metodę i działanie, byłby nie do przejścia... Człowiek gubiłby ciągłe wątek przez liczne dygresje. Jak pisze się podręcznik akademicki, to jest zupełnie inaczej - w jednym miejscu gdzieś wyjaśnisz co dany symbol oznacza i potem używasz go już w całej książce, bez potrzeby przypominania co oznacza. Natomiast na Wikipedii każdy artykuł tworzy niejako osobny byt, a różne artykuły, nawet na powiązane tematy, mogą być pisane na podstawie innych podręczników/publikacji i przez to stosować nieco inne oznaczenia i symbole na te same rzeczy... Dlatego właśnie pisanie o matematyce na Wikipedii jest trudne... Ja sam nie wiem, jak to dobrze robić... Np. kiedyś poczyniłem artykuł liczby hiperrzeczywiste, ale nie trafił do CzW, ponieważ został skrytykowany jako zbyt niezrozumiały. Więc za bardzo niestety nie wiem, jak Ci pomóc... :( Być może najlepszą opcją jest zostawić to z tymi lukami, zwłaszcza, że uzupełnienie luk też wymagałoby podania jakichś źródeł. Ja ostatnio trochę nie mam weny na pisanie artykułów matematycznych, więc na razie przerzuciłem się w stronę bardziej dydaktyki matematyki. Choć na pewno do matematyki wyższej jeszcze prędzej czy później wrócę. ;) Pozdrawiam, Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 12:40, 29 lip 2020 (CEST)

Myślę, że jest spoko. :) "Dowód jest trywialny i pozostawiamy go czytelnikowi", haha! :D Zresztą - wśród studentów matematyki krąży pewien dowcip. Na jednym z wykładów wykładowca o jednym z dowodów powiedział: "ten dowód pomijam, ponieważ jest trywialny". Studenci oczywiście szybko o tym zapomnieli. Minęło kilka miesięcy, nadeszła sesja. Studenci nauczyli się na pamięć dziesiątków dowodów podanych na wykładach, ale tego trywialnego dowodu nikt w domu nie opracował. Nadszedł dzień ustnego egzaminu, studenci siedzą zestresowani na korytarzu uniwersytetu i pytają się wzajemnie o trywialny dowód. Próbują na szybko wymyślić, ale nikt nie potrafi. Każdy więc modlił się, by tego dowodu nie dostać. Wykładowca zaczął egzaminować, no i jeden ze studentów dostał niestety pytanie o ten dowód. Postanowił postawić wszystko na jedną kartę i powiedział: "panie profesorze, ten dowód jest trywialny". Profesor zdziwił się początkowo, ale szybko zaczął analizować coś w głowie. Myślał bardzo intensywnie 5 minut... Potem minęło już 10 minut, a profesor wciąż się głowił. Wyjął kartki i długopis, zapisywał jedną kartkę po drugiej jakimiś skomplikowanymi rozumowaniami. Minęło już 30 minut, zapisane zostało prawie 10 kartek i profesor wreszcie ucieszony skończył pisać i powiedział: "ma pan rację, ten dowód jest trywialny". ;)

A co do moich artykułów z matematyki – na pewno do tego kiedyś wrócę, gdy wróci mi wena. Ostatnio jakoś po prostu nie mam na to nastroju... A mam w brudnopisach rozgrzebane mnóstwo artykułów np. z teorii liczb hiperrzeczywistych: ZESTAWIENIE. Chętnie bym też kiedyś popisał coś nt. geometrii algebraicznej i teorii konfiguracji prostych, czyli o tym, czym się profesjonalnie jako matematyk zajmuję, ale do tego na razie tym bardziej nie mam weny. Za dużo tego w codziennym życiu, by jeszcze w wolnym czasie też o tym myśleć. :D Więc na razie dydaktyka matematyki, i gdzieś w tle, dążenie do stworzenia artykułu o obronie w koszykówce na poziomie DA (jeszcze nigdy nie udało mi się napisać artykułu, który dostałby DA) - Wikipedysta:Mariusz Swornóg/brudnopis/obrona. Mariusz Swornóg (dyskusjaedycje) 10:48, 30 lip 2020 (CEST)

Odp:Arizema sikokiańska

Odp:Arizema sikokiańska

Cześć. Dziękuję za uwagi. Odnosząc się do poszczególnych Twoich pytań:

Ad 1) Czy warto we wstępie, z natury skondensowanym, pisać arizema jakas - roślina z rodzaju arizema? Tutaj nazwa polska oddaje systematykę.

  • Masz rację. Przyzwyczaiłem się do takiego pisania, ale w przypadku opisu gatunku masz rację, odniesienie do rodzaju jest nadmiarowe.

Ad 2) oliwkowo-zieloną pseudo-łodygę czy na pewno z dywizami? A z kolei szeroko eliptyczny do szeroko odwrotnie jajowatego bez?

  • To ciekawe pytanie. "Pseudo-" piszemy z dywizem wg WSO. Co do kolorów i kształtów przyznam, że nie jestem pewien. Spotkałem się z różnymi pisowniami, rozłącznymi, łącznymi, z dywizami. WSO podaje, że przymiotniki złożone z członów nierównorzędnych znaczeniowo, tzn. takie, w których główne znaczenie zawarte jest w członie drugim, natomiast człon pierwszy określa bliżej to znaczenie, pisze się łącznie. Z kolei przymiotniki złożone z dwóch członów równorzędnych znaczeniowo piszemy zawsze z łącznikiem. Czyli powinno być oliwkowozielony (jeśli oliwkowy to odcień zielonego) lub oliwkowo-zielony (jeśli byłyby nakrapiane), ale powinno być szerokoeliptyczny i szerokoodwrotniejajowaty. Wezmę to sobie do serca, dzięki za tę uwagę.

Ad 3) po zmianie płci czy możemy mówić o płci w przypadku sporofitu?

  • Pewnie masz rację i ściśle mówiąc nie jest to prawidłowe określenie, ale nie wiem, jak to inaczej określić, żeby nie zawikłać i było to zrozumiałe. Popatrz też np. na tytuł artykułu, na którym bazowałem: "The sex changing plant...".

Ad 4) άρης - czemu aris, skoro literalna transkrybcja ares? I czy to nakrapianie to cecha tych Arum? Czy może o krwiste nakrapianie?

  • άρης to aris, popatrz np. na FC Áris Saloniki. ;) Nakrapianie to cecha arizem (myślę, że chodzi o to, że arizemy to nakrapiane arumy obrazki). Nie mam pod ręką Gledhilla, ale znalazłem coś takiego w necie: "Arisaema (a-ri-SAY-ma, or a-ris-IE-ma) from Latin aris, aridis f., an arum, green dragon, from Greek aris, a plant name used by Pliny for a kind of arum and haima, blood for the spotted leaves of some species; or from Greek αρον, aron, arum and αιµα, haema, blood, meaning blood-Arum, for the color of the spathe, or related to Arum)".

Enzo^ (dyskusja) 11:37, 29 lip 2020 (CEST)

Ps. Poprawiłem, ale to "szerokoodwrotniejajowatego" mi nie pasuje. U nas w kształt liścia jest "odwrotnie jajowaty" osobno, czyli konsekwentnie: szeroko odwrotnie jajowaty. W artykułach ludzie piszą łącznie, rozłącznie lub z dywizami. Nie wiem, trzeba wypracować podejście. Enzo^ (dyskusja)

W imieniu zespołu wikipedystów opiekujących się rubryką, Gżdacz (dyskusja) 07:42, 30 lip 2020 (CEST)