Dyskusja:Georg Wilhelm Friedrich Hegel

Link na strone Powszechnej Encyklopedii Filozofii jest chyba nieco na wyrost. Tzn. PTA jeszcze nie opublikowało tego artykułu...

Niech ktoś kto się zna zajrzy. Językowa korekta to tutaj za mało - potrzebny rewrite. Ja niechętnie biorę się do filozofii. Polimerku, może TY?... Selena 14:41, 13 cze 2004 (CEST)

Selena - ja już dawno miałem zamiar - ale kiedyś przy dyskusj nt. Spinozy napisałaś, że znasz kogoś kto to zrobi dobrze bo jest znawcą Hegla, więc się za to nie zabrałem. Teraz jadę na dwa dni na konferencję do Poznania, po powrocie może się zabiorę. Polimerek 15:03, 13 cze 2004 (CEST)

Ten Ktoś to nasza wspólna znajoma C4 - sprawa już raczej nieaktualna... Cieszę się, że się weźmiesz za to - chyba że ktoś Cię uprzedzi. Pzdr! Selena 15:17, 13 cze 2004 (CEST)

czy to nie jest skopiowane na zywca z jakiejs ksiazki? na 99% tak. Gdarin 10:51, 28 cze 2004 (CEST)

I tak ten cały tekst się do niczego nie nadaje, bo nie omawia najważniejszych elementów filozofii Hegla, tylko jest jakąś luźną, mało enyklopedyczną dywagacją na niektóre aspekty jego filozofii. IMHO cały artykuł trzeba napisać od nowa. Będę kibicował w pisaniu tego hasła.

Polimerek 21:42, 4 gru 2004 (CET)

Mam nadzieję, że nie tylko kibicował. :) Zabrałem się za niego, bo to jest najpoważniejsza luka w dziale "filozofia", ale wielkim znawcą Hegla nie jestem. Spróbuję go tylko trochę podciągnąć - jutro i pojutrze. --Togo 00:46, 5 gru 2004 (CET)

Ja już skończyłem rewrite, ale wiem, że warto go jeszcze doskonalić. --Togo 23:31, 7 gru 2004 (CET)

Togo, wielka chwała Ci za to, że wziąłeś się za ten temat, ale tego tutaj: "Podstawową kategorią filozofii Hegla jest duch (świadomość), który wyobcowuje się i ponownie się jedna ze sobą. W filozofii duch poznaje samego siebię jako podmiot i jako substancję." ni w ząb nie rozumiem. O co tu chodzi:

a) czy to duch zajmuje się filozofią i studiując ją poznaje siebie?

b) czy należy rozumieć to tak: Hegel twierdził, że "duch poznaje samego siebie jako..."

Nie wiem na podstawie czego to pisałeś, więc popraw, jeśli możesz, dobrze? Ą 05:53, 8 gru 2004 (CET)

Nie nie, sorry za takie nieporozumienie, ale z drugiej strony o Heglu nie sposób pisać bardzo zrozumiale. Oczywiście: filozofia jest produktem ducha (absolutnego) i w trakcie tworzenia duch poznaje samego siebie. Nie będę udawał, że pisałem na podtawie "Fenomenologii ducha", bo jej nie możnaby zmienić w bryk, ale powiedzmy, że Copleston z Tatarkiewiczem i "atlasem filozofii" Kunzmana, Burkarda i Wiedmanna były moimi źródłami.

Artykuł bardzo słaby. Brakuje krytyki Hegla, nigdzie nie jest napisane, że jego filozofia to tak naprawdę jeden wielki, nielogiczny bełkot co udowodnił Popper w swojej pracy "Społeczeństwo otwarte". Mało kto wie też, że Hegel tworzył filozofię "na zamówienie" dla Fryderyka II. Był jak agent Prus, który przyporządkował sobie całe wyższe szkolnictwo w Niemczech i odsunął od możliwości skrytykowania go takich ludzi jak Schopenhauer czy Fries. Jego metoda mistycznych liczb, którą wziął od Timajosa Platońskiego - to tak naprawdę jedna wielka bzdura, a to, że ją używano do wyjaśniania zjawisk przyrodniczych świadczy o wielkim zacofaniu Prus w tamtym czasie w sprawach nauk ścisłych.

pozdrawiam.

| IA=

}}