Przejdź do zawartości

Dyskusja:Turkuci

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

GOKTURKS is a huge mistranslation and mistyping of KOTRAGS over the centuries.

Nazwa dynastii (rodu) Aszyna[edytuj kod]

Teoria o Sogdiańskim pochodzeniu językowym nazwy rodu panującego jest przepisana z angielskojęzycznej Wikipedii bezkrytycznie. Tymczasem wg Gumiłowa pochodzenie rodu u Turkutów wywodziło się od wilczycy, na sztandarach Tukutów widniała głowa wilka, zaś sami Turkuci mówili o sobie "Wilki". Wilk po mongolsku to Szino (czino)a przedrostek a- oznacza w języku chińskim "szlachetny". Wydaje się, że nieporozumienie wynika z błędnego mariażu pierwszego Kaganatu (w którym kaganowie pochodzili z rodu Aszyna i z całą pewnością byli wysoce mongoidalnym ludem - patrz karykatura chana Turkuckiego cytowana prze Firdausiego) z właściwymi Turkami Błękitnymi - Telesami, oraz ich poddanymi posługującymi się językiem starotureckim i mającymi więcej wspólnego z ludami Azji centralnej. Stąd Turcy błękitni i Turkuci to odmienne ordy i nie powinno się ich łączyć, pomimo wielu wspólnych cech. Tomasz Bogusławski

Bezkrytycznie to przepisana nie jest, bo ang. wikipedia powołuje się na źródła chińskie i The Turks in World History, a u nas na Cambridge History of Inner Asia, którą autor (@Nous) akurat w tym miejscu uznał za wiarygodniejszą od Gumiłowa. A czemu, to pewnie się za jakiś czas wypowie, poczekajmy :) --Felis domestica (dyskusja) 11:52, 2 sty 2017 (CET)[odpowiedz]

Jak napisał Felis, nic nie jest przepisane z en:wiki, ale za źródłami, które są podane. I nie jest to tylko Denis Sinor z Cambridge History of Early Inner Asia", ale także Peter B. Golden. Co więcej, podana jest (oczywiście skrótowo) argumentacja za tym przemawiająca, więc skąd to "bezkrytycznie"? Gumilow wydał swoją książkę w 1964 roku - dzisiaj to już prawie prehistoria w badaniach nad Turkami i nie ma się co na nią powoływać wbrew temu co napisano w latach 90-tych i później. Nikt nie wierzy w jego teorie na temat Telesów (czyli Tiele), Turkutów i Turków Błękitnych (tak na marginesie, powinno być po prostu niebieskich, bo wyraz "Kök" to zarówno niebieski, jak i niebiański, tak jak w polskim. Ale czy Błękitni nie brzmi bardziej romantycznie?). Tak generalnie to jego książki są kiepskie, bo próbował w nich tworzyć wszechogarniające teorie historiozoficzne, wyjaśniające całość dziejów, zamiast zajmować się historią, to uzasadniał czemu chrześcijanie niegdyś powinni się sprzymierzyć z Mongołami, albo czemu Rosja skorzystała na najeździe mongolskim itd., itp. Jednym słowem, są tam szalone spekulacje. Ja wiem że dla wielu Polaków kontakt z książkami Gumilowa to jest jedyny kontakt z historią ludów Wielkiego Stepu w ogóle. Ja też od niego zaczynałem. Ale niestety, on już dawno jest na historiograficznym śmietniku, i czasami się aż człowiek zastanawia, czy to że ludzie go czytają to nie przynosi więcej szkody niż pożytku.--Nous (dyskusja) 16:04, 2 sty 2017 (CET)[odpowiedz]