Przejdź do zawartości

Wikipedysta:Amerykanin

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
1452 dni
Wikipedysta
1200 dni
Redaktor
3,5 tys.<
Edycji
137<
Nowych artykułów
Zajmuję się głównie biografiami i hasłami geograficznymi, choć zdarza mi się także zająć geopolityką. Interesuję się też... wszystkim po trochu.
W 2021 roku ten użytkownik znalazł się na 451 miejscu najaktywniejszych TOP 500 edytorów w polskiej Wikipedii.
W 2021 roku ten użytkownik znalazł się na 183 miejscu najpłodniejszych TOP 500 edytorów w polskiej Wikipedii.
W 2022 roku ten użytkownik znalazł się na 222 miejscu najaktywniejszych TOP 500 edytorów w polskiej Wikipedii.
W 2022 roku ten użytkownik znalazł się na 150 miejscu najpłodniejszych TOP 500 edytorów w polskiej Wikipedii.
W drodze na Sauleck
Przejazdem przez Wiedeń
Widok na Kübel (2350 m n.p.m.)

Odznaczenia[edytuj | edytuj kod]

Podróże[edytuj | edytuj kod]

W swoim życiu udało mi się zdobyć kilka szczytów. Poniżej lista tych większych, które pamiętam:

Ponadto zwiedziłem takie zagraniczne miejsca, jak:

U fryzjera[edytuj | edytuj kod]

Pewien mężczyzna poszedł, jak co miesiąc, do fryzjera. Zaczęli rozmawiać o różnych sprawach. Ni z tego, ni z owego, wywiązała się rozmowa o Bogu.

Fryzjer powiedział:

- Wie pan, ja nie wierzę, że Bóg istnieje.

- Dlaczego pan tak uważa? - zapytał klient.

- Cóż, to bardzo proste. Wystarczy tylko wyjść na ulicę, żeby się przekonać, że Bóg nie istnieje. Gdyby Bóg istniał, myśli pan, że istniałoby tyle osób chorych? Istniałyby opuszczone dzieci? Gdyby istniał Bóg, nie byłoby bólu, nie byłoby cierpienia... Po prostu nie mogę sobie wyobrazić Boga, który na to wszystko pozwala.

Klient pomyślał chwilę, chciał coś powiedzieć, ale zrezygnował. Nie chciał wywoływać niepotrzebnej dyskusji. Gdy fryzjer skończył, klient zapłacił i wyszedł. I w tym momencie zobaczył na ulicy człowieka z długą zaniedbaną brodą i włosami. Wyglądało na to, że już od dłuższego czasu jego włosy i broda nie widziały fryzjera. Był zaniedbany i brudny.

Wtedy klient wrócił i powiedział:

- Wie pan co? Fryzjerzy nie istnieją!

- Bardzo śmieszne! Jak to nie istnieją? - zapytał fryzjer - Ja jestem jednym z nich!

- Nie - odparł klient - Fryzjerzy nie istnieją, bo gdyby istnieli, nie byłoby ludzi z długimi włosami i brodą, jak ten człowiek na ulicy.

- A nie, fryzjerzy istnieją, to tylko ludzie nie poszukują nas z własnej woli.

- No właśnie - powiedział klient. - Dokładnie tak. Bóg istnieje, to tylko ludzie Go nie szukają i robią to z własnej woli, dlatego jest tyle cierpienia i bólu na świecie.